inhire.ioBlogPraca w ITJak wygląda praca Architekta oprogramowania w Future Processing?

Jak wygląda praca Architekta oprogramowania w Future Processing?

Praca w IT
27/10/2021

Radek Sokół pełnił wcześniej rolę lead-developera oraz architekta w innej, dużo mniejszej firmie dlatego dołączenie do Future Processing jako Lead Software Engineer było dla niego naturalnym krokiem. Jak teraz wygląda jego rola? W jaki sposób doświadczeni specjaliści w FP wymieniają się wiedzą i doświadczeniami?

Czy jest jakiś powtarzalny schemat dnia pracy architekta, który mógłbyś opisać?

W sumie praca architekta byłaby monotonna, gdyby każdy jej dzień można było wpisać w powtarzający się schemat. Każdy e-mail, każda wiadomość na Teamsach czy każde spotkanie mogą być zalążkiem nowego tematu i tym samym nowego wyzwania, gdzie trzeba rozpoznać zagadnienie, rozpatrzyć kilka możliwości, zrobić eksperyment i podjąć decyzję. Kluczowe jest tu sprawne organizowanie czasu pracy, by pogodzić wszystkie obowiązki, a jednocześnie wspierać zespół, który spodziewa się od architekta nie tylko dobrego planu działania i zrozumiałej dokumentacji,
ale często też potrzebuje wyjaśnień już w czasie realizowania zadań.

Również typowo architektoniczne prace, które wykonuje architekt, potrafią się mocno różnić. Czasem trzeba “wejść
w buty” analityka biznesowego i samodzielnie lub razem z obecnym w zespole analitykiem rozłożyć wymagania biznesowe na czynniki pierwsze, tak, by udało się znaleźć część wspólną ze stosowanymi rozwiązaniami technologicznymi, możliwościami implementacyjnymi i kompetencjami zespołu. Czasami należy przedyskutować rozwiązanie z klientem, obronić je lub wręcz przeciwnie – znaleźć argumenty za tym, by je zmienić.

Innym razem konieczne jest zaprojektowanie rozwiązania od zera aż po dokładną dokumentację, opis kroków, diagramy, a nawet treść zadania. Czasami będzie to nowy moduł systemu, czasami przebudowa istniejącego rozwiązania, a czasami tylko drobne zmiany w architekturze, usuwające jednak zauważone problemy z wydajnością
lub niezawodnością.

Co daje ta rola w FP oprócz bardzo domenowych kwestii?

Przede wszystkim bardzo duży wpływ na wszystko, co dzieje się w FP. Architekci uczestniczą w projektach często już
od fazy sprzedażowej i koncepcyjnej, wstępnie ustalając zarysy sugerowanej architektury, ograniczając zakres możliwych rozwiązań technicznych i wspomagając zespół w szacowaniu złożoności i czasochłonności systemu.

W istniejących projektach dbają o jakość dostarczanych rozwiązań przez określanie i egzekwowanie stosowania zbioru najlepszych praktyk (ang. BPSD). Określają też sugerowany kierunek rozwoju dla programistów i projektów za pomocą naszego wewnętrznego badania o nazwie TechRadar.

Wspomagają także procesy promowania firmy na zewnątrz, prezentując sposób, w jaki FP podchodzi do projektowania i rozwijania oprogramowania. Do tego wpływają na usprawnienie rekrutacji poprzez definiowanie wspólnych, transparentnych procedur pozwalających efektywnie i rzetelnie ocenić kandydatów na programistów i architektów.

Chciałbym podkreślić, że tak rozległy wpływ wiąże się też z olbrzymią odpowiedzialnością, ale na szczęście żaden architekt w FP nie jest zostawiany samemu sobie i zawsze może liczyć na wsparcie nie tylko ze strony pozostałych architektów, ale też innych działów FP.

Technical Expertise (TE) – co to za zespół? Czym dokładnie się zajmujecie?

Technical Expertise to około 40-osobowy, wciąż rosnący zespół skupiający LSE (ang. Lead Software Engineer) oraz PSE (ang. Principal Software Engineer), czyli architektów w FP.

Członkowie TE delegowani są do projektów, gdzie zazwyczaj pełnią rolę pośrednią między liderem technicznym, analitykiem biznesowym, architektem i programistą. Jednak TE jako całość to dużo więcej, niż tylko suma osób –
te wszystkie dodatkowe zadania architektów, o których wspominałem wcześniej, tak naprawdę trafiają do TE jako do zespołu.

To TE proszone jest o wsparcie procesu przedsprzedażowego, negocjacji z klientem, trudnego projektu lub opracowanie udoskonalenia jakiegoś procesu. W odpowiedzi na takie zapotrzebowanie albo zgłaszają się pojedyncze osoby, mające doświadczenie w danym obszarze, albo tworzone są grupy zadaniowe.

TE to też forum wymiany wiedzy i rozwiązywania problemów, z którymi mogą się zetknąć architekci. Jeżeli ktoś chce podzielić się z innymi ciekawym rozwiązaniem, może napisać o tym na Blogu Technicznym, wspomnieć na firmowym kanale Tech Exchange lub zorganizować show-and-tell na dany temat.

Gdy ktoś ma wątpliwości lub potrzebuje wsparcia, również wystarczy, że opublikuje pytanie w Tech Exchange
lub zorganizuje spotkanie. Zawsze znajdzie się kilka osób chętnych do pomocy.

Posłuchaj naszego Praktycznego podcastu.

Co było Twoją motywacją, aby dołączyć do zespołu?

Pełniłem już wcześniej role lead-developera oraz architekta w innej, dużo mniejszej firmie. Dołączenie do FP do zespołu TE w roli architekta było więc dla mnie naturalną ścieżką rozwoju. Motywowała mnie możliwość pracy w wielu domenach biznesowych, projektowanie i tworzenie dużo większych i szerzej wykorzystywanych systemów informatycznych.

FP realizuje różnorodne projekty, w tym dla naprawdę dużych przedsiębiorstw, w których istnieją niesamowite możliwości nie tylko tworzenia ciekawych rozwiązań, ale też opanowywania i testowania nowych technik. Oczywiście wszystko w miarę możliwości – od architekta wymaga się  nie tylko otwartości na nowe technologie i umiejętności oceniania, jak one wpasowują się w potrzeby klienta, a przede wszystkim proponowania sprawdzonych, bezpiecznych rozwiązań, pozwalających jak najszybciej stworzyć produkt, jak najlepszy zarówno dzisiaj, jak i w przyszłości, gdy inne zespoły będą go utrzymywały i rozwijały.

Czy jako eksperckie community inspiruje się nawzajem? Jakie macie możliwości rozwoju i jak u Was wygląda aspekt wymiany wiedzy?

Główną ideą TE jest inspirowanie i wspieranie się nawzajem, nie tylko w ramach samego zespołu, ale również całego FP. Jeżeli chodzi o samo TE, to spotykamy się regularnie, żeby wymienić się najciekawszymi doświadczeniami mijającego tygodnia. Wiedza o tym, jakie są postępy w realizowanych projektach i jakie wdrożono rozwiązania pojawiających się problemów okazuje się bezcenna, gdy samemu przychodzi wejść do nowego projektu lub zmierzyć się z konkretnym błędem. Często też drobna wzmianka zasłyszana na wspólnym spotkaniu nakierowuje architekta
na nowy temat, który warto zbadać, lub nowy sposób radzenia sobie z pewną klasą zadań, który warto wdrożyć we własnym projekcie.

Jeżeli zaś chodzi o możliwości rozwoju, to tak samo jak w przypadku każdego Fpowicza, architekci mają do dyspozycji dużo możliwości szkoleniowych oferowanych przez naszą wewnętrzną jednostkę FP Academy. Niezależnie więc
czy chodzi o szkolenie, udział w konferencjach czy zakup materiałów – wystarczy, że zgłosisz i uzasadnisz swoją potrzebę.

A czy każdy FPowicz może do Was przyjść ze swoją zagwozdką techniczną i uzyskać pomoc?

To jeden z filarów istnienia TE! Nasz kanał na firmowym Yammerze jest otwarty dla każdego, kto chce zadać pytanie techniczne. Niedawno nawet przeprowadziliśmy akcję Get To Know Us, której celem było przedstawienie FPowiczom członków TE (nie znamy się ze wszystkimi FPowiczami osobiście, firma cały czas rośnie) i obszarów ich zainteresowań tak, aby nie czuli się skrępowani zadając jakieś pytanie.

W TE są w końcu ludzie, którzy też kiedyś byli początkującymi, poszukującymi odpowiedzi programistami, a dzisiaj chętnie dzielą się swoją wiedzą z innymi!

Sprawdź oferty pracy w Future Processing