Jak tworzyć oprogramowanie dla platform na rynku e-commerce? – wywiad z Przemysławem Sinkiewiczem, Head of Software Development w Shoper

E-commerce na przestrzeni ostatnich lat udowodnił nie tylko, że ma silną pozycję na rynku, ale również jak bardzo jest potrzebny. Wraz z jego wzrostem i coraz większą liczbą sklepów internetowych rozwijają się również obsługujące je oprogramowania. Najpopularniejszą platformę e-commerce w modelu SaaS w Polsce stworzyła spółka Shoper, która jeszcze niedawno liczyła około 100 osób, a dzisiaj zatrudnia ponad 300 pracowników! Jak powstaje takie oprogramowanie? Kogo zatrudnia Shoper? Jak wygląda historia tej firmy? Zapytaliśmy o to Przemysława Sinkiewicza, Head of Software Development w Shoper. 

Czy możesz nam coś opowiedzieć o historii założenia Shoper?

Shoper powstał w 2005 roku jako spółka Devarea, założona przez dwóch braci: Krzysztofa i Rafała Krawczyka. Od 2008 roku oferowaliśmy oprogramowanie dla sklepów internetowych, a w 2010 roku udostępniliśmy je w modelu SaaS (Software as a Service), czyli prościej mówiąc – na abonament. W 2011 roku zmieniliśmy się w spółkę akcyjną Dreamcommerce S.A., a platforma Shoper pojawiła się w wersji mobilnej. W 2014 roku oferta spółki poszerzyła się o Shoper Aplikacje (dzisiaj Shoper App Store), co umożliwiło oferowanie nowych rozwiązań klientom i zewnętrznym dostawcom oprogramowania.

W kolejnych latach poszerzaliśmy naszą ofertę i wprowadzaliśmy nowe usługi dodatkowe, m.in. Shoper Kampanie, Shoper Płatności, Shoper Przesyłki. W 2017 roku rozpoczęliśmy współpracę z kluczowymi partnerami biznesowymi i technologicznymi, w tym z Google, a od 2019 także z m.in. platformami Allegro i Facebook.

W 2021 roku ujednoliciliśmy nazwę spółki z platformą internetową Shoper. W lipcu tego samego roku spółka zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych. Nabyliśmy także udziały w spółce zależnej, co zapewniło nam dostęp do aplikacji ErpBox, dzisiaj znanej jako Apilo. Dzięki temu użytkownicy platformy Shoper zyskali  m.in. możliwość integracji z platformami handlowymi.

W 2022 roku do spółki dołączyła również agencja Selium, specjalizująca się w obsłudze sprzedaży wielokanałowej. Przejęliśmy też pakiet kontrolny w SEMPIRE – wiodącej agencji w obszarze pozycjonowania sklepów internetowych i kampanii reklamowych.

Jeszcze niedawno liczyliście 100 osób, obecnie jest Was ok. 300. Jak radzicie sobie organizacyjnie z tak szybkim powiększaniem się zespołu?

Płaszczyzn zmian jest wiele. Z jednej strony mamy do czynienia z dużym wzrostem – przykładowo dział IT, którym mam przyjemność zarządzać, urósł z kilkunastoosobowej ekipy jeszcze w 2021 roku do około pięćdziesięcioosobowej obecnie. 

Z drugiej strony część zatrudnianych osób pracuje z biur, które mamy w kilku miejscach w Polsce, część hybrydowo, a jeszcze inni całkowicie zdalnie. Mamy więc bardzo rozproszoną i różnorodną geograficznie reprezentację pracowników. 

Bardzo istotnym elementem w  takim otoczeniu jest budowanie w zespole i w świadomości pracownika więzi z firmą oraz jej tożsamością i kulturą. Staramy się podtrzymywać relacje międzyludzkie i od czasu do czasu zebrać wszystkich w jednym, najbardziej dogodnym miejscu. Chcemy, żeby każdy z naszych pracowników miał swoją “bezpieczną przystań”, czyli grupę kilku osób, z którymi na co dzień pracuje i zna się najbliżej. 

Cały czas utrzymujemy możliwie płaską, efektywną strukturę, by każdy wiedział, do kogo może się zwrócić z danym tematem. W Shoperze wszyscy jesteśmy z sobą na “ty”, nawet z CEO, co skraca dystans i znacznie ułatwia nam komunikację. Gdybym miał wskazać trzy główne cechy skutecznej organizacji w dzisiejszym świecie, to powiedziałbym: prostota, silna tożsamość i współpraca.

Jakie technologie wykorzystujecie do pracy nad platformą?

Staramy się traktować technologię jak każde inne narzędzie, czyli odpowiednio do problemu, który chcemy rozwiązać. Programujemy przede wszystkim w PHP i jesteśmy biegli w tym języku. W niektórych projektach stosujemy również Pythona.

Z dostępnych na rynku technologii, których używamy, mógłbym wyliczyć m.in: PHP 7.4, Nginx, Percona XtraDB Cluster, Elasticsearch, Docker, Memcache, Redis. Korzystamy z frameworków Symphony i Zend, a frontendowo z React i Vue. Tworzymy też kod w podejściu Trunk Based Development z wykorzystaniem Feature Flag. Testy piszemy w CodeCeption oraz Robot Framework. Jesteśmy otwarci na nowe rozwiązania i stale tworzymy kolejne narzędzie oraz funkcjonalności.

Co jest dla Was obecnie największym wyzwaniem pod kątem rozwijania produktu?

Mamy mnóstwo pomysłów na to, jak rozwijać produkt, dlatego wyzwaniem zawsze jest wybranie tych kilku najbardziej istotnych. Chociaż z tym radzimy sobie coraz lepiej, staramy się patrzeć wielowymiarowo na każdy projekt czy funkcjonalność. Bo stworzyć możemy wszystko, ale nie wszystko stworzyć powinniśmy.

Innym wyzwaniem, o którym trochę już mówiłem wcześniej, jest harmonijne rozwijanie organizacji w wielu lokalizacjach i pracy głównie w trybie zdalnym. Dbamy o to, by tworzyć zespoły łączące nie tylko różne kompetencje, ale też różne punkty geograficzne – bo, jak wspomniałem, mamy pracowników w wielu miejscach w Polsce i na świecie.