Jak wygląda rozwój kariery po ukończeniu Akademii Programowania Motoroli Solutions?

W wywiadzie z Sylwią, Piotrkiem i Michałem, czyli absolwentami Akademii Programowania porozmawialiśmy o tym, jak potoczyły się ich drogi zawodowe po ukończeniu programu, który jak zgodnie deklarują był „świetną przygodą”. Poznaj ich historie.  

Jak wspominacie swój udział w Akademii Programowania?

Sylwia: Swój udział w akademii wspominam jako świetną przygodę. Chwilami było trudno, ale nie zabrakło też mnóstwa śmiechu, wzruszenia i entuzjazmu grupy, który motywował mnie do dalszego działania. Na pewno jest to dla mnie niezapomniane przeżycie.

Piotrek: Podobnie jak Sylwia, uważam, że to przygoda, której się nie zapomina. Były wyzwania związane z nauką oraz z wizją, jak tworzone przez nas projekty powinny wyglądać. Jednak dzięki pomocy Dominika i świetnej atmosferze w grupie udało się je wszystkie pokonać.

Co zmieniło się w Waszej karierze zawodowej po programie?

Piotrek: Dla mnie, najważniejszym co się zmieniło, jest nowa dziedzina, w której się rozwijam. Praca w IT to mnóstwo wyzwań, ale jednocześnie okazji do nauki na każdym kroku: wdrożenie nowego narzędzia, rozmowa z kolegą z zespołu czy udział w szkoleniu lub mini-konferencji.

Michał: Czuję, że cały czas się rozwijam i ciągle uczę się nowych rzeczy w dziedzinie IT. Zdecydowanie pewniej posługuję się moimi dotychczasowymi umiejętnościami, zdobywam doświadczenie i widzę, że moja kariera zawodowa zaczyna nabierać tempa.

Jak wygląda obecnie Wasza praca? Czym się zajmujecie?

Sylwia: Od miesiąca jestem w Motoroli Scrum Masterem, a wcześniej wykonywałam obowiązki Junior Software Developera. Do moich obowiązków należy między innymi wspieranie zespołu scrumowego i usuwanie zewnętrznych przeszkód tak, aby umożliwić dostarczenie jakościowego produktu.

Michał: Obecnie pracuję jako Junior Software Developer. Tworzę nowe mikroserwisy, piszę narzędzia, które są używane w pipelineach oraz mam stały kontakt z rozwiązaniami chmurowymi.

Jakie są Wasze zespoły?

Piotrek: Trafiłem do fantastycznego zespołu. Atmosfera jest luźna, mamy czas, aby się integrować, a gdy ktoś ma problem zawsze może liczyć na pomoc innych. Wszystko jest zorganizowane, a ewentualne niewiadome, można łatwo wyjaśnić.

Michał: Miałem dużo szczęścia, ponieważ trafiłem do zespołu bardzo doświadczonych developerów, którzy chętnie dzielą się swoją wiedzą. Przyjęli mnie bardzo ciepło i wspierają mnie w codziennych obowiązkach.

Przeczytaj także – Akademia programowania Motorola Solutions, czyli… wszystko, co musisz o niej wiedzieć

Czy coś Was szczególnie zaskoczyło po rozpoczęciu pracy w Motoroli?

Sylwia: Owszem, przede wszystkim zaskoczyła mnie wysoka kultura organizacyjna. W Motoroli kładzie się silny nacisk na wartości takie jak różnorodność – i to widać. Kolejną rzeczą, jaka wywarła na mnie wrażenie jest “zwinność” organizacji, szybka reakcja na zmiany, rozwiązywanie problemów i wychodzenie naprzeciw potrzebom klienta oraz pracownika.

Piotrek: Otwartość wszystkich wokół. Nikt nie kryje się ze swoim zdaniem np. na temat tego jak wygląda obecny kształt produktu. A co najważniejsze, opinie pracowników są respektowane, a sugerowane przez nich rozwiązania są rozważane i gdy okazują się korzystne, są wprowadzane.

Gdybyście mieli jedną najważniejszą rzecz, którą dała Wam Akademia programowania byłoby to…?

Sylwia: Nie jest tak łatwo wymienić tylko jedną (śmiech). Dla mnie to m.in. umiejętność pracy zespołowej, rozumienie złożoności problemów, kreatywne poszukiwanie rozwiązań i kultura pracy w organizacji. Ale przede wszystkim wiedza praktyczna z języka c#, wychodząca poza standardowe umiejętności na stanowisku juniorskim.

Michał: Umiejętność szybkiego uczenia się nowych technicznych zagadnień. Dzięki akademii, wiem jak i gdzie szukać potrzebnych informacji oraz umiem je sprawnie wdrożyć do pracy.